Medytacja
Gdy choruje moje ciało,
kiedy ból przeszywa je,
jestem wyspą bezsilności
nie mam sił by podnieść się.
Wówczas idę do medyka
biorę leki, się kuruje
oczyszczam ciało i umysł
zwalniam tempo, medytuję.
Gdy choruje moja dusza,
bo od Boga się oddala,
kiedy nic mnie nie porusza,
życie jest niedoskonałe.
Wówczas siadam w ciszy sama
Oddycham! Aż dusza wibruje,
powracam do domu Ojca,
wznoszę się, medytuje.
W medytacji łącze
Ciało
Umysł
Duszę
a wszystkie blokady, ból, troski
głębokim oddechem kruszę.
Polecam wszystkim medytację jako formę relaksu albo podróży wgłąb siebie.
Komentarze (6)
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
Ładnie:), postaram się. Miłego
Ładny wiersz i rada na medytację. Pozdrawiam.
Ciekawe. Zastanowię się nad tym co piszesz:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Medytacja lekarstwem na bol duszy pozdrawiam
Nie zam się na medytacji, ale dobry przepis w wierszu
na spokój ciała i duszy :)