Mentor

Jedni na kolanie piszą
innych rzucim na kolana
chociaż marnam nie kleknę
bo mi się źle kojarzy:)))))

:)))) Ty nie, nie.

Choć bolą kolana, wiem że będzie męka, pokażże mi
przed kim, może będę klękać.

Może ale nie na pewno, aczkolwiek przypuszczam, że
wątpię :)))

Pozdrawiam serdecznie:)

Ja się uśmiecham WM, nie gryzę:)))

Malanio, ty się nie gryź, tylko po prostu ignoruj,
kochana:)))

Wierszyk mocno prowokujący do... debaty
społecznościowej (bejowej) Bomi! Ze wszystkim się
zgadzam co piszesz. Igus, Twoja krytyka jest cenna.
Malanio, Twoje poczucie humoru bezcenne. Pozdrawiam

I kto chce, niech pisze,
przecież Mickiewiczem
nie każdy być musi,
by wierszami wzruszyć.
Pozdrawiam Malanio

Uff, a myślałam, że zostałam usunięta za brzydkie
słowo, którego niemal użyłam, hi, hi:))

WN, jesteś tak wielka, że nie zawsze się
mieścisz:)))).

:)))))))))))) ten portal tak ma - od czasu do czasu
"usuwa".

Ale wirtualna jazda, już ktoś mnie z powrotem
przywrócił do życia:)))

Dlaczego ktoś usunął mnie, wielką niedźwiedzicę i
nazwał użytkownikiem usuniętym?! Może sama powinnam
się usunąć?

:))) użytkownik usunięty?

Malanio:))) miałam się nie logować, tylko chwilę
poczytać, ale powaliłaś mnie na kolana Mentorem.
Zwłaszcza tą trzecią prawdą, którą sobie może włożyć
...tam, gdzie jej miejsce:)))Pozdrawiam

Czytałem Malanio i komentarze również.Pozdrawiam jak
najcieplej.