Metaforyczna ja**
**Moi métaphorique!
Taki piękny dzień
a samotnie spędzony
lekki wiatr
głaszczący zboża
i zachodzące słońce
nad lasem
zasmucają coraz mocniej
zielone liście brzóz
za niedługo obnażą drzewa
i pewnie dopadnie je
melancholia
idealne błękitne niebo
w którym podobno mieszkają
istoty ziemskie
nie chcę już płakać
a jeśli tam wysoko
nad horyzontem
nikogo nie ma?
tylko nicość jest?
(niedziela) 24 IX
2006
Zepsuty Ideał
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.