Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

metamorfozy...

idącą parkiem postać rudolistną
październikowym zachmurzonym świtem
chłodny poranek szronistym trawnikiem
w mglistych alejach z szacunkiem powitał

ścieląc pod stopy szeleszczący dywan
specjalnie dla niej przez drzewa utkany
z tego co jeszcze niedawno konary
wrzesień zielenią obficie okrywał

mija persona łysiejące krzewy
wkrótce ostatni listek z nich opadnie
zamilkł już dawno ptasi szczebiot śpiewny

i tylko wronie niesie się krakanie
poprzez krwawiące klonowe szpalery
listopadową wyczuwając zmianę

Argo.

autor

Argo

Dodano: 2021-10-22 09:26:46
Ten wiersz przeczytano 1777 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Sonet Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

JoViSkA JoViSkA

Urokliwy jesienny sonet...
pozdrawiam z uznaniem :)

Maciek.J Maciek.J

bardzo romantycznie Zbyszku o jesieni

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »