Michał
Nie zmienią tego smutki ni żale,
gdyż dzisiaj będzie wiersz o Michale,
który urodził się chyba w Spale,
gdzie ludziom żyje się doskonale.
Jednak jak bacę na ostrej skale,
wciąż go wzywały Bałtyku fale.
Dziś mieszka w ciągłej wiatrów nawale,
no bo w Sopocie wieje wręcz stale.
Jednak on kocha bezkresne dale
i flądry, oraz czarne specjale.
Miłuje panie wręcz niebywale,
to dla nich spręża swe siły stale.
Chwali też wszystkim swoje morale,
że jest jak erka co na sygnale
mknie by odnaleźć wolne szpitale,
bo ktoś w nadmorskim zemdlał upale.
Uwielbia Tuska jak koń ufnale,
bardziej niż Kaśkę, a nawet Alę.
Stoi wciąż przy nim jak lont na dziele
krzycząc, spadajcie podli brutale!
Dla niego odda własne socjale
i na kościele skrobnie murale.
Pisze wciąż o tym w wielkim zapale
dodając, gdy już kitę odwalę.
Jego poezję bezsprzecznie chwalę,
gdyż ma swe miejsce na piedestale.
Nie zmienią tego żadni szakale,
a nawet wzniosłe sztuki centrale.
Lubię go i to bardzo dojrzale,
no bo jest głazem w wierszyków miale.
On zasługuje na wielkie gale
i ozdobione złotem medale.
O nim powinny pisać portale
jednak paszkwile tworzy wytrwale,
przez co karierę kładzie na szalę
lecz to nie smuci go pewnie wcale.
Komentarze (10)
Uśmiechnęłam się po przeczytaniu wiersza, dlaczego?,
przypomina mi moich braci, których różnią poglądy
polityczne, a nierozerwalnie łączy więź rodzinna,
braterska i niechby coś złego działo się jednemu,
natychmiast znika polityka,
pozdrawiam serdecznie:))
Ciekawa dedykacja...
Pozdrawiam wieczornie :)
Miło było, choć nie wszystko trafiłeś.
Ciekawe co na to Michał ...trudna forma wychodzi ci
super z tymi imionami...pozdrawiam GP
Zasłużył na wierszyk Pan Michał, brawo! brawo!
brawissimo :) Pozdrawiam ze słonecznego Białegostoku:)
Bardzo ciekawy, z uznaniem dla Ciebie Gminny Poeto.
Dużo zdrowia życzę :)
Bareją odpowiem.
" Panie wsiądzie pan w 125, dojedzie na plac Zamkowy.
Tam jest kolumna Zygmunta. Pójdzie pan i mu powie:
"Pan tu nie stał"
wiem komu dedykowany!
Bardzo dobra wyszukiwarka rymów. Bo chyba nie z
pamięci.
Uroczy i pogodny wiersz. Podziwiam Twoje poczucie
humoru. Ślę moc serdeczności:)