Slaughter
Wierszyk tym razem dla siostry (Bardzo Ci dziękuję za wszystko :*:*)
Eksplodyczny wystrzał emocji
serce obficie krwią rosi
zalewa mnie całego,nie daję rady sobie
nagle padam z głuchym hukiem na podłogę
ostatnie szepty wyciskam z siebie
Ty słyszysz krzyki,tak to do Ciebie
Ty mi zostałaś,opuścił mnie mój cień
serce szczere,szlacheckie,wejrzałaś weń
zauważyłaś szczerość,prawdziwość
człowieka
który do uczuć,emocji i prawdy się
ucieka
nie chowam fałszu i obłudy po
kieszeniach
zachowując sto proent duszy,czystego
sumienia
mając w rękawie nie ból lecz emocji
tysiące
prawdziwość dla prawdziwych,kolory
wrzące
spoglądając w prawdziwych,szczere twarze
patrząc w oczy Twoje,znikaja miraże
czysta rusałka,chcąca sprawiedliwości
szacunku ze strony innych,gwoli
ścisłości
ja widzę Twą czystość,daję Ci szacunek
miłośc i przyjazn,to dobry kierunek
Ty,jak sterydy,do walki zagrzewasz
wzmagasz agresywność,serce podgrzewasz
Pozytywna używka,pomagająca zrozumieć
że żeby kochać,trzeba to umieć
Kocham Cię siostro,właśnie za to że jesteś MaYę też bardzo koffam :* J t'M >>wiara łatwo upada,dlaczego ;(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.