Między nami warzywami
-Dlaczego ta pusta zielona głowa
-ciągle na mnie ogórkowi donosi
Skarży się na stole kalafiorowa
pora delikatnie przy tym tarmosi
-Na dodatek w ogóle mnie nie słucha
-nie wiesz ? por na to -bo ma to po
matce
-Bo przecież to zwyczajna jest kapucha
-niebawem skończy w zupie lub sałatce
Komentarze (22)
Niech się nie kłucą głupie,
wszystkie utoną w zupie.
Pozdrawiam z podobaniem:)
fajna inspiracja Brzechwą:)
oj tak Tadeuszu
brukselka by zamieszała jeszcze bardziej
Witaj Macku.
Bardzo pomysłowo, podoba się ten warzywniak,:)
Pozdrawiam.
Michale, czemu nie zaznaczyłeś,że twój komentarz to
cytat z Jana Brzechwy ?
Gdyby jeszcze wmieszała się w to brukselka, to dopiero
byłby galimatias.
Pozdrawiam Maćku.
Pomysł i wykonanie rewelacja. Przypomniał się wiersz
J. Brzechwy. Pozdrawiam serdecznie Maćku :)
Lubię przyrodnicze - fajnie, do uśmiechu.
Pozdrawiam!
- A to feler
- westchnął seler.
Z uśmiechem od tytułu po puentę.
Pozdrawiam
...powiedział co wiedział. Sam też tam wpadnie.
I mnie uśmiechnąłeś tą fajną fraszką.
czas na obiad...
Super trafnie i z wyczuciem Przyjacielu:)))))
Sorry, poważnie będzie.
Nie znoszę donosicieli.