między niebem a ziemią
spadli wraz z deszczem legionem wrażym
oddech silników powietrze skaził
wypełzły z maszyn długie kolumny
chęć ich witania to był trud próżny
w błysku promieni padają ludzie
w popiół się zmienił kto nie mógł uciec
szybka inwazja celem przybyszy
widać jak bardzo z tym im się spieszy
w huku pożarów idzie zniszczenie
nie zna litości nieziemskie plemię
pada od ognia wszystko co żywe
to co przybyło jest niewrażliwe
na prośby groźby ni złorzeczenia
którędy przejdą tam goła ziemia
kto ich powstrzymać w tym marszu zdoła
gdy tylko zgliszcza dymią dookoła
bronią się ludzie jak tylko mogą
zniszczyć chcą wroga i ręką gołą
gdy brak nadziei zdesperowani
ławą ruszyli wroga powalić
chwiać się zaczyna gwiezdna akcja
gdy w ludziach taka determinacja
że nie zważając na własne straty
przeciwnikowi chcą sprawić baty
nie dysponując już zaskoczeniem
powoli słabnie kosmiczne plemię
a w ich szeregach trwa konsternacja
nie znając słowa kapitulacja
odejść nie mogą - nie mając mocy
w maszynach im się energia kończy
więc przejść musieli w niebyt niechlubny
najazd na Ziemię był dla nich zgubny
ponieśli karę za swoje zbrodnie
przypadła ludziom gwiazd technologia
czy kiedy ruszą kosmicznym szlakiem
człowiek odkrywca też będzie katem?
Argo.
Komentarze (12)
Co ukrywa pytasz DoCencie DoCiekliwy?
Ano w sumie niczego, wszak praktycznie wszystko tu na
tacy zostało podane, a intryguje mnie jedynie
odpowiedź na zadane pytanie, nio.
Znając jednak ludzką naturę zapewne i człowiek
odkrywając inne nacje zaszedłby im mocno za skórę, ot
co.
Apokalipsa najpierw.Fantastycznie opisana, scenariusz
filmu nie całkiem s.f. gotowy. Ale ciężko było Argo
pozbawić Ziemi ludzi i... wygraliśmy z Kosmitami!Super
wiersz, ale co(kogo) on właściwie ukrywa?
Dzięki za sympatyczne komentarze po lekturze
niezaistniałych wydarzeń. :-)
Trochę taki miks z klasyki sci-fi. Dobre, takie
przyjemnie patetyczne.
dobry wiersz, puenta przyprawia o dreszcz
Przetrwałam...ale czy my potrafimy być inni...
Pozdrawiam...
Dzień Niepodległości? (leciała wczoraj druga część)
Bardzo dobra refleksja i puenta, na duży plus,
pozdrawiam serdecznie.
Podobnie będzie z koronawirusem.
Dobry wiersz, a najlepsza jest puenta.
Pozdrawiam :)
Już myślałam, że apokalipsa, a tu ludziska dały radę
;)
Pozdrawiam :)
Dramatyczny wiersz horror :(
Pozdrawiam w zadumie :)
Poniekąd przeniosłam się na moment w tę akcję i aż
mnie trwoga zalała. Uff...Dobrze, że to tylko w
wierszu:)
Pozdrawiam serdecznie.