Między prawdą a fałszem
Co w życiu ważne i nie z reklamy,
to to, co czujesz sercem - jestestwem,
bo kiedy człowiek z uczuć wyprany,
gotowy wierzyć, że pieniądz bóstwem.
Już wiem, że proste jest najcenniejsze,
Rodzina, spokój, miłość na co dzień,
dziecięce śmiechy, wiara i zdrowie,
też uśmiechnięty w parku przechodzień.
Choć z reklam kusi seks z dobrobytem,
przecież czujemy to wszyscy w kościach,
że te pałace złotem pokryte
są utopione w płatnych miłościach.
Komentarze (48)
Ładny Eleno...grusz-ela miała rację tak
lepiej.Pozdrawiam serdecznie :)
A fakt,to tak z marszu i z telefonu. Dzięki: )
Elenka - /męstwem/ zamieniłabym na /bóstwem/, gdyby
mój oczywiście.
Pozdrawiam serdecznie :)