W mieście jak to.
W mieście jak to
niespełnione marzenia
chowają się w ciemnych kamienicach,
blade twarze żyją
w rozpadających się murach,
w mieście jak to
początek życia,
jest jego końcem.
Narodziny prowadzą do śmierci,
pierwszy oddech miesza się
z ostatnim.
W mieście jak to, nadzieja
wypala na ciałach
bolesne znamię.
W mieście jak to,
ważne jest tylko jedno.
By przetrwać jakoś do końca.
autor
memoria
Dodano: 2013-08-20 10:55:08
Ten wiersz przeczytano 770 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Dobry wiersz. Pomysł Amnezji też.
Pozdrawiam
Fajny pomysł amnezji, a wiersz warty przeczytania :)
Smutna rzeczywistość.
ps. A może nazwę miasta wyeksponować łącznie - Jakto
?
a zakończyłabym na: jakoś.
Co złego, to nie ja :)
Wielki w swojej sile... Kłaniam się :))
Dobry,smutny, wiersz o braku perspektyw. Miłego dnia.
Dobry wiersz...anafora dodaje mu mocy.
Pozdrawiam:)
niedola życiowa życze lepszych dni pozdrawiam
Nie tylko w miescie. Przygnebiajacy obraz niedoli
zyciowej / znam taka osobe ktora kierowala sie w zyciu
takimi slowami"jakos to bedzie" I to pozwalalo jej
przezyc nakgorsze dni...
Pozdrawiam