Mieszanie krwi
Gdy pewien Mateusz spod Niemczy
narzekał na trądzik młodzieńczy,
radzono mu, aby
udał się na baby.
Dziś inna wysypka go dręczy.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-07-13 10:22:47
Ten wiersz przeczytano 2387 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (47)
Lubię takie smaczki. U Ciebie jak zawsze ciekawie.
Dobiła pana, taka zamiana!
Pozdrawiam!
do bo mini- a dlaczego psucie krwi??? Jak z tego
często ładne dzieci "wychodzą" :))
ja już tutaj głos oddałam, ale tak sama od siebie bez
zmiany Regulaminu, chcę dodać, że ten limeryk w
skali od 1-10, typuję na 10. I to tym się różni od
zwykłego punktu :)
Coś za coś ;))
"Księżyca pełnia, boleści pełna"
gdy pewna panienka spod Legnicy
w czasie pełni doświadczyła chcicy
zjadła kogucie jajka -
było po zachciewajkach
i ustąpiły skurcze macicy
:))
Żal mi młodzieńca;)Teraz siedzi i jęczy. Pozdrawiam:))
:))
ja też znam to powiedzenie :)
a widzisz, rzeczywiście mieszanie... u nas się
częściej słyszało - psucie krwi :))
bo mini: takie określenie na kontakty damsko - męskie,
słyszałam dawno temu w rodzinnych stronach ojca:))
jak ja taki świetny limeryk opuściłem...super, a jaki
życiowy, a dzięki za dobre podpowiedzi:) pozdrawiam
serdecznie
może mam zamglenie jakieś, ale dlaczego Mieszanie
krwi? że przez krew się zaraził? niewesoło...
pozdrawiam:)
Dziękuję za przeczytanie, komentarze i Wasze uśmiechy.
Miłego dnia wszystkim.