Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Mikołaj



Gdybym był Mikołajem Świętym,
takim prawdziwym, nie dla picu.
Przestałbym dawać te prezenty
i się osiedlił na księżycu

Tam posługując się swą mocą,
calutki skupiłbym wysiłek,
aby z księżyca blasku nocą,
wytwarzać księżycowy pyłek

Cykl produkcyjny kończyłby się
z początkiem grudnia w każdym roku.
Potem by następował wysiew,
i cały rok, co? Święty spokój.

Ten pyłek dziwną ma właściwość,
że kiedy spadnie ci na głowę,
to likwiduje złość i chciwość,
i czyni dobrym, jednym słowem.

Ludzie tym pyłkiem obsypani,
chcący swą dobroć okazywać,
Zaczęliby jak opętani
wzajemnie się obdarowywać.

A ja bym na to zerkał z nieba
i tym widokiem się zachwycał,
ciesząc się, że mi już nie trzeba
włóczyć się nocą po ulicach.

Dźwigać na plecach ciężki worek,
( i tutaj będę bardzo szczery)
czy w świątek, piątek czy we wtorek,
męczyć te biedne renifery.

A ludziom nie chciałbym odbierać
tradycji, która trwa przez lata.
By mogli za mnie się przebierać,
i przed dzieciarnią grać wariata.

autor

staryhotel

Dodano: 2014-12-29 15:17:14
Ten wiersz przeczytano 1063 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dobry, optymistyczny wiersz. Dobrze to obmyśliłeś.
Pozdrawiam serdecznie.

krzemanka krzemanka

Bardzo mi się podoba, ten biznesplan
Mikołaja. Miłego dnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »