Milczę
Nic nie mówię..
Chcę pomilczeć..
Chcę uśmiechnąć się..
Ale nie potrafię..
Nie widzę światła..
Nic nie widzę..
Tylko coś złego..
We mnie siedzi..
To boli i rani..
Po chwili chcę powiedzieć..
Jak bardzo Cię kocham..
Ale.. Nie mogę..
Nie potrafię wydobyć z siebie
jakiegokolwiek dźwięku..
Duszę się myślami..
Kłócę ze słowami..
Nagle cisza..
Lekki pocałunek na moich ustach..
Ty.. I już żyję..
Dla wszystkich, którzy tak jak ja muszą czekać.. i dusić się..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.