milczę
w milczeniu topię
blade łódki
papierowego szczęścia
jeszcze wczoraj
misternie sklejone
z kawałków uśmiechu
dzisiaj
umierają cicho
obojęnie
smak łez
przestał mi
przeszkadzać
..boję się, że braknie mi siły..
autor
Red Bunny
Dodano: 2005-06-05 07:25:41
Ten wiersz przeczytano 613 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.