...:::Miłość:::...
Miłość - ta ciągle nie sprawiedliwa.
Miłość - ta ciągle nieuczciwa.
Jak bardzo trzeba udawać by stała się
idealna?
Co jeszcze muszę zrobić, co udowodnić?
Kto odpowie, czy miłość to uczucie, które
nie zna granic?
Z pewnością nie Ty, Ty jak zawsze...
milczysz.
Nie mówisz nic, właśnie wtedy kiedy twoje
słowa są mi najbliższe.
Kiedy potrzebuje ich ciepła, zrozumienia,
poparcia.
Czasami jednak wolę twoje milczenie,
napawam się wtedy twoim zapachem, oddechem,
smakiem ust.
Zanurzam się w głębi twoich oczu i sam
próbuje znaleźć w nich odpowiedź.
Często jednak jej nie odnajduję, zaczynam
szukać jej w swojej głowie tworząc
nieuleczalnie chore fantazje.
Wyobrażam sobie chwile, kiedy zrozumiesz co
czuję do Ciebie, gdy pokażesz, że zależy
Ci na mnie.
Uwielbiam tak myśleć, zapomnieć na chwilę
zupełnie o wszystkim, rozpłynąć się a
jednak czuć, niepewność swojego kroku.
I nagle przypominam sobie, jak jest w
rzeczywistości.
Serce zaczyna jakby bić mocniej i widzę
przed oczyma ciemność, zupełnie nic...
Komentarze (1)
Właśnie nie można udawać, żeby była idealna. Podstawą
jest zaufanie i szczerość.