***Miłość...***
***
Przyszła do mnie z rana
wraz ze wschodem słońca
śpiewem ptaków
Miała wiele barw i dźwięków
Musnęła me usta
- tak delikatnie
Niczym wiatr trąca dmuchawce
Jak płomyk tli się teraz
we mnie
Co ja z tą iskierką zrobię?
Boję się zgasić ją łzami...
***
Napisany Maj 1998r.
autor
Violetta
Dodano: 2006-07-26 00:22:34
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.