Milosc?
Może gdzieś istnieje miłość odwzajemniona -
jest mąż i jest żona.
Może miłość wkracza między dwoje ludzi. Nie
Człowiek się tyko łudzi i łudzi…
Tak naprawdę miłość to wielkie cierpienie!
Człowiek po nocach nie śpi, nie może żyć,
patrzeć na jedzenie - Ach Cierpienie
Dusi, rozdziera duszę człowieka, kruszy
serce jak skały rzeka,
Aż w końcu z człowieka mały okruch - strzęp
zostaje,
co nie miłość, lecz wieczne cierpienie
daje.
I człowiek się na końcu w proch zamienia -
nic nie zostaje prócz cierpienia ?
To właśnie jest miłość bez
odwzajemnienia…
I wreszcie druga połowa zrozumiała, jaką
szansę od życia dostała,
Ale tej szansy nie wykorzystała…
Tej drugiej duszy już nie zobaczy, dopiero
dotarło, co miłość znaczy,…
Lecz za późno nawet łzy ronić, bo danego
czasu się nie da dogonić.
Mogli razem swe sny kreować, lecz…..
Wolała to wszystko zmarnować.
Kłamstwo czy strach to był - to nie
istotne, bo uczucie jest bardzo ulotne.
Gdy się go nie pielęgnuje zamiast miłości
cierpienie króluje.
I kiedy to zrozumiesz wnet swa postawę
szybko zdementujesz, - lecz za późno już
będzie,
bo albo On, Ona albo Miłość już nie żyć
będzie….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.