miłość
Musnęła mnie rankiem, obudziła wszelkie
emocje
które drzemały we Mnie...
Była panią moich uczuć, myśli, serca..
Miłość.
Tak od wiek wieków nazywana przez swych
niewolników.
Nie liczyła się z wiekiem, poglądami, z
niczym
była i nikt nie mógł jej powstrzymać
Każdy ją uwielbiał, szanował, choć nie
stroniła od zadawania bólu..
Lecz każdy widział w tym wszystkim jakiś
szczególny cel..
Miłość.
To o niej mowa, to Ona jest
najważniejsza.
Miłość.
Wierzę że znów mnie muśniesz, i rozbudzisz
moje emocje..
wierzę że znów pozwolisz mi kochać i być
kochaną..
Komentarze (1)
na każdego przyjdzie pora! Ty też znajdziesz Miłość,
tę prawdziwą, upragnioną! wiersz słodki, taki
prawdziwy. pozdrawiam (+).