Miłość bliźniego
tak trudno odnaleźć swoją drogę
gdy każdego dnia
opluwając mianem głupca i obłudnika
nie umiemy kochać drugiego człowieka
szkoda że nie umiemy jak Jezus
brać jednakowo w swoje ramiona
współczesnego Piotra i Łotra
przebaczając
tysiącom Magdalen
pochylić się nad starganym życiem
resztkami sumienia i ostatnią łzą
w końcu nawet względem Hioba
Bóg okazał miłość
choć jest to niemożliwe
do pojęcia czysto rozumowo
w naszym życiu każdego dnia
tak bardzo brakuje miłości
najprostszej
zwyczajnej i bez patosu
takiej co uczy
jak kochać innych
jak siebie samego
Komentarze (8)
janusze.k
Bardziej chodzi o:
'Życie Hioba stało się przedmiotem zakładu między
Bogiem a Szatanem (aczkolwiek nie jest to szatan w
dzisiejszym rozumieniu; jest on raczej wysłannikiem
bożym, oskarżycielem). W wyniku tego zakładu Hiob
został pozbawiony majątku i rodziny oraz dotknięty
trądem, co miało wystawić jego wiarę na próbę. Mimo
dotykających go nieszczęść i wątpliwości Hiob pozostał
wierny Bogu, który nagrodził go za to przywróceniem i
pomnożeniem zdrowia, mienia i dzieci.''
dziękuję za cenne uwagi, jednak pozostawię w
niezmienionej formie:)
raczej:
takiej co uczy
tak kochać innych
jak siebie samego
a tu:
"w końcu nawet względem Hioba
Bóg okazał miłość
choć jest to niemożliwe
do pojęcia czysto rozumowo"
zapytam :
w czym zawinił Hiob?
Czasem bardzo trudno zastosować
to przykazanie, tym bardziej
gdy ktoś jest dla nas nie halo,
bardzo niewielu ludzi potrafi każdego bliźniego kochać
jak samego siebie.
Wiersz zatrzymuje, pozdrawiam
Katarzyno:)
Podoba się:)
miłość to piękno wokół nas pomocne
Musimy się jeszcze wiele nauczyć.
Miłość to trudny dla człowieka temat,
choć bez niej życia nie ma!
Pozdrawiam!
Pięknie poprowadzona refleksja, z ważnym
przesłaniem...