Miłość na wieki
Kocham cię, kocham cię, kocham cię
Jesteś taka piękna i moja, tylko moja
Widzę twoją twarz w każdym swoim śnie
I wiem, że to nie urojenia, nie paranoja
Chcę cię mieć każdego dnia przy sobie
Nie ważna godzina, nie ważna pogoda
Dotykać cię i słuchać głosu i być przy
tobie
To dla mnie, zwykłego faceta, nagroda
Możesz mówić mi największe przekleństwa
Wylać mi na głowę kubeł zimnej wody
I tak cię kocham, jedyna, do szaleństwa
Nie są dla mnie ważne żadne przeszkody
I gdybym tylko miał moc aniołów tysiąca
Lub różdżkę czarodzieja dzierżył w dłoni
To kochałbym cię jeszcze bardziej, bez
końca
Teraz jestem sam, i boję się, że wokół inni
oni
I daj mi tylko na koniec pocałunek
gorący
Żebym cię w pamięci zachował na wieki
To cały oddalę się szczęśliwy i płonący
Wtedy bezpieczny i ufny zamknę powieki
Komentarze (2)
Zakochany wiersz zakochanego czlowieka po ostatnie
slowo. Jak dobrze przeczytac taki wiersz, kiedy traci
sie czasem nadzieje, ze istnieje jeszcze milosc
szczesliwa... Dziekuje!
wiersz pełen ciepłej miłości ciekawie napisany...
czuć...bicie waszych serc....