MIŁOŚĆ PATRZĄC DUSZĄ NASZE OCZY...
siadła przy niej
zerka
patrzy prosto w serce
śmieje się i knuje
podpala coś w jej wnęce
burze stworzyła
zostawiła ogień
chochlik się śmieje
Piękna i Bestie
w afekcie miłosnym
znowu szaleje
Castellon, 17.01.2009
Komentarze (10)
Świetnie !Miłość "znowu szaleje":)
..bardzo ciekawa ta miłość ...
Z dużą dozą humoru. Z dystansem... Udana forma.
Milosc, nie ma granic, jest wszystkim, dlatego
potrafimy byc szczesliwymi. Fruwajac, lekko dotykamy
ziemi. Ladnie o milosci napisales. Podoba mi sie.
Pozdrawiam.
Zaintrygowało mnie to podpalanie we wnęce. Pewnie z
tego chochlik-przechera się śmieje.
Miłość,ileż w niej
radości,szczęścia,uśmiechów,smutku,łez-chyba dlatego
jej tak pragniemy,bo choć zmienna,zawsze potrzebna do
życia.
Ogień i radość, szaleństwo prawie taka jest miłość:)
Taka to natura miłości...ciekawy wiersz.
Miłość jest wszystkim: patrzy się , śmieje, knuje,
szaleje, burzy i ogień rozpala. Warunek, że jest.
a bez duszy nie mami? Wiersz wesoły Ładny Na tak!