Miłość to nie sen...
przypłynęła wraz ze snem
zalewając senną powiekę
potem po raz kolejny odpłynie
życie po prostu
to bezustanny taniec na linie
powiem to prosto z mostu
na którym byliśmy oboje
panta rhei
tak tak
ja wiem
że
dwa razy do tej samej się
nie wchodzi
na brzegu stoję
narzekam na rzekę
z dorzecza
wiary i nadziei
autor
Maciek.J
Dodano: 2022-12-14 09:45:15
Ten wiersz przeczytano 942 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
dzięki serdeczne za wszystkie komentarze
Niezwykłej urody wiersz!
Bardzo refleksyjny i piękny.
Jestem pod wrażeniem.
Puenta- znakomita.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
...bo nic dwa razy się nie zdarza...
lubię czasem Michale twoje ironiczne komentarze
ale tylko czasem bo tym razem poleciałeś po bandzie
Ciekawy opis miłości na moście, pod którym płynie
Panta. Byliście na nim oboje, a potem? Prosto z
mostu... Do tej Panty, czy na brzeg?
Piękny wiersz.
E tam, rzeka ta sama tylko woda w niej nie ta
a wiersz bardzo dobry z grą słów.
A to nieprawda z tym wchodzeniem,
bo rzeka płynie i nigdy woda nie jest ta sama.
Nie narzekaj- uśmiechnij się!
miłość to nie tylko przyjemności...
Ciekawie to napisałeś. Co do meritum, dla większości
to jednak tylko sen. Pozdrawiam.
Miało być - miej :)
Nie narzekaj tylko mniej wiarę i nadzieje, bo
zaczniesz za życia martwienie. Pozdrawiam serdecznie z
podobaniem. Pomyślności:)
Życie to sinusoida.
Dobry wiersz Macieju!
Głos mój i szacun jest twój!