miłość wiecznym gościem
wydaje mi się
jakby to wczoraj było
miałaś długi welon
w pomarańczowe kwiaty
i zielona suknię
mówiłaś, że ubrana byłaś
we wiarę i nadzieję
a w sercu gospodarzyła miłość
welon zawisł jak baldachim nad łóżkiem
suknię w oknie powiesiłaś
miłość moją miłość gościła w tobie
i tak jest do dzisiaj
Komentarze (5)
Miłość w Twoim wierszu...jest dowodem na to że
istnieje...ta najpiękniejsza.
Oj felus feluś wiersz troche banałem trąci...
a może mi sie wydaje, bo nie mam welonu rozwieszonego
do dziś na oknie , tylko w marzeniach gdzieś tam
moknie...
feluś, nie wierzę w to co napisałeś, tak zmieniłeś
pogląd na miłość w porównaniu do poprzednich twoich
wierszy. Nawet ci to wyszło.
Piekne wyznanie prawdziwej milosci. Widac ze wiersz
przezyty i bardzo spontaniczny.
Bo prawdziwa miłość jest wieczna cudownie w Twoim
wierszu przystrojona w zieloną suknię...pewnie
nadzieii, w piękny kwiecisty welon...