Miłości
Miłości, nie pójdę za tobą w drogę
nieznaną
nie chcę adresu zapisanego chmurą
obolałą.
Ty, co słowa plączesz łańcuchem,
Syzyfa bywasz cierpieniem.
Miłości, ty serce zastępujesz zdjęciem,
zadeptana butem z podartą podeszwą,
co drobiazgową czyśćca syntezą.
Eureka!
Na ciebie krzyczę, na myśl, którą
odkryłam.
Przygarnij mewy, bądź nieme.
Życie przez palce przecieka bez ciebie.
Miłości.
https://youtu.be/xa4FUdEvdGM
Komentarze (72)
Bez niej bardzo trudno żyć...
Halinko to prawda.
Dzięki.
Z miłością źle, bez niej jeszcze gorzej,
Pozdrawiam ciepło
To prawda Sławku.
Dziękuję.
W miłości życie też przecieka przez dłonie, ale w nich
trzymamy wtedy coś bardzo wartościowego.
Myśl może być wywołana uczuciem.
Z przyjemnością przeczytałem. :)
Tak Wenko, tak też może być.
Refleks, my czasem jej nie widzimy.
Teresko Dziękuję.
Krzysiu, odpowiedziałam.
Bodku dziękuję.
Myśl, rzeczownik rodzaj żeński Mario.
Myśl jako uczucie może być opiekuńcze i nieme, bo
cisza miłości może być krzykiem.
Absolutnie świetne podsumowanie:
Bez Niej, życie przecieka przez palce...
Przeczytałem z podobaniem :)
Witaj Aniu:)
No właśnie z tym mam też problem co Maria ale może też
nie jarzę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Aniu - coś mi tu nie współgra =
"Na ciebie krzyczę, na myśl, którą odkryłam.
Przygarnij mewy, bądź nieme."
---
nieme - ono, rodzaj nijaki, a miłości - rodzaj żeński.
Albo ja coś tu nie jarzę.
Wspaniale, emocjonalnie nakreślone strofy. Powodzenia,
spełnienia i zdrówka Anno.
Bez miłosci nie warto zyc....albo warto jej szukac w
zyciu,gdy jej nie widzimy...
Życie bez miłości traci na moralnej wartości. Kto
pozna jej smak, będzie pragnął jej każdego dnia a kto
ją utracił, niech nie traci nadziei, bo niespodzianie
w nowej odsłonie może się pojawić.
Pozdrawiam :)
Twój wiersz też mi się bardzo podoba Kubo,
Kaziku, Maćku, Waldku.
Dziękuję.