O miłości od tak sobie...
Ona jest przy Tobie ciągle
lecz Ty przed nią się chowasz
Skrywasz się gdzieś za pagórkiem
nie uronisz słowa.
A przecież ona jest bliska,
bliska choć teraz daleka
Stoi tuż obok Ciebie,
czasami nawet czeka.
Często przychodzi sama
i do bram seraca puka
I chociaż Ty nie otwierasz
ona nadal Cie szuka
Zasnatów sie po co jej pragniesz,
Pomyśl dlaczego uciekasz,
a jeśli tego nie zgadniesz
nie pojmiesz duszy człowieka...
"...kochać i być kochanym to jakby odczuwać ciepło słońca z obu jego stron..." autor nieznany
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.