Miłosna monotonia...
„Wtulałeś Ją w swe ramiona,
a Ona teraz z miłości kona…
Mówiłeś jej czułe słówka,
Aż prażyła jej się główka…
Masowałeś jej delikatnie dłonie,
I patrzyłeś jak w miłosnej monotonii
tonie…
Tego przecież chciałeś,
Serce jej odebrałeś…
Więc nie mów,
Że nie wiedziałeś,
Że nie chciałeś…
Wiedz,
że sprawiłeś to…
że nie da się odwrócić tego…
że dla Niej nie jesteś,
zwykłym kolegą…”
pozdro 4: Kermit, Chudolf, Lola Deptola, Krrrrycha, Grrrrycha, Nowi, Aneczka... i inni :) =*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.