Mimo wszystko...
Chciałabym już teraz pokochać na
wiosnę,
zrzucić wszystkie smutki jak grube
ubrania,
rozdawać perliste uśmiechy radosne,
beztrosko i z gracją po uliczkach
ganiać.
Wstawać bardzo wcześnie, nawet słońce
budzić,
jeśli czegoś słuchać to tylko
ćwierkania,
w ogródku przy domu nowe kwiatki
sadzić,
zapomnieć minione, zwłaszcza dni
rozstania.
Mądrzy mówią w roku najpiękniejsza
wiosna,
miewam jednak takie małe wątpliwości,
kiedyś kochać umiałam, bywałam radosna
ale dawno to było, gdzieś w czasach
młodości.
Co mi pozostało... przycupnę na boku,
przymknę lekko oczy, jak to u mnie bywa
i głośno, z rozmysłem wykrzyczę
wszechświatu
wbrew wszystkiemu, wszystkim ...ja jestem
szczęśliwa.
autor
fryzjerka
Dodano: 2008-03-19 00:12:11
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Refleksyjny, melodyjny wiersz, dwunastozgłoskowiec.
Dwa ostatnie, trzynastozgłoskowe wersy przedostatniej
zwrotki jak najbardziej na miejscu: harmonijnie
współbrzmią melodyjnie, podkreślając zawartą w nich
myśl.
W takim wierszu jednak zachowałbym stałą liczbę sylab
w wersach - dodało by to według mnie jeszcze więcej
ciepła.
dużo szczęścia i radości w Twoim wierszu /pięknie to
opisałaś/+/
Bo Ty po prostu umiesz być szczęśliwa i za to Cię
lubię i Twoją ciepłą i miłą poezję.
To nie tylko słowa "jestem szczęśliwa"- to ten
radosny, optymistyczny nastrój w wierszu sprawia, że
można prawie dotknąć Twojego szczęścia.
Treść jest bardzo ładna, romantyczna , taka kobieca i
forma bez zarzutu, brawo!
Wiersz "tryska" niezwykłą energią! Jak to dobrze, że
ktoś sczęśliwym być może...
Nie tylko forma i styl wiersza o nim świadczy, ale
przede wszystkim treść i przesłanie. A w tym wierszu
jest wszystko. Tak powinno się podchodzić do życia.
Umiejętność cieszenia się z rzeczy drobnych, małych,
codziennych. Cóż da rozdrapywanie smutków, złych
wspomnień skoro na nie już wpływu nie mamy i zmienić w
nich nic nie możemy. Potężny ładunek optymizmu i
pogody ducha w wierszu robi wrażenie.
Mimo wszystko szczęśliwa... chociaż nie na to
czekasz ..każdej wiosny.. może następna? Przekorny
wiersz
Podziwiam ludzi którzy wbrew przeciwnościom losu
potrafią z optymizmem spojrzeć w przyszłość. Tak też
odbieram ten wiersz.
Ale fajny optymistyczny wiersz, podoba mi się twoje
podejście do rzeczy...wiesz człowiek szczęśliwy jest
piękny i pewnie niedługo ktoś to zauważy i miłością
cię obdarzy...