Mistrzowie świata
insp. We are the champions - Queen
Kiedyś też byłem mistrzem świata
jak całe moje pokolenie
wy będziecie tacy sami
was też ogarnie to pragnienie
poczekajcie na swój wiatr
ten znad pustyni
wywieje pustkę
da pragnienia
i odmieni
myślenie nowe na tym świecie
a fakty ciągle takie same
głodne dzieci
przemoc
prochy
świszczące kule nad głowami
to wasza pora na mistrzostwo
nie dajcie zabrać sobie świata
wolnymi bądźcie
jak ten wiatr
co sobą cały świat omiata
mistrzami świata my i wy
i ci co przyjdą za sto lat
dla mistrzów świata
zawsze będzie
do przemiany
ten nasz
Świat
Komentarze (22)
Dziękuję Panie Bodek, pozdrawiam serdecznie życząc
zdrowia :)
Czyli niech młodzi przejmą ster...
Ja też jestem zmęczony walką z wiatrakami...
Są jednak pewne wiatraki... i owszem mogę z nimi... :)
Pozdrawiam Zenonie serdecznie :)
Witaj Elżuniu, ja również :) Dziękuję za odwiedziny i
komentarz :)
Witaj Grażynko, dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Pozdrawiam cieplutko :)
Swietny wiersz. Uwielbiam Queen. Pozdrawiam :)
Świat zawsze można zmieniać i on się zmienia, oby na
lepsze, oby rośli tacy mistrzowie, którzy ze złem
porządek zrobią, gdzie głód odejdzie w czas
zaprzeszły, nigdy go nie odczują dzieci.
Pozdrawiam serdecznie, Zenku, z podobaniem dla wiersza
:)
Świat* oczywiście :)
Witaj @mariat, wiat jest zawsze naturalny, kolorowy i
biało - czarny. Pozdrawiam...
Świat naturalny jest najpiękniejszy
i tylko trzeba wyzbyć się
zaborczości i chciwości
a przede wszystkim "ja, ja, ja"
wszędzie widzę swoje "ja" na najlepszym miejscu z
najlepszym kęskiem i wciąż mi mało --> to gubi świat.
Witaj Izabelo, prawdę piszesz :) Dziękuję i
pozdrawiam.
Każdy może być mistrzem, a wszystko zależy od
nastawienia.
Aniu masz rację, każdy może być mistrzem i w każdej
sprawie :)
Dziękuję i pozdrawiam.
Witaj Anno2, masz rację, takiego drugiego nie było i
nie będzie. Pozdrawiam serdecznie :)
mistrzem świata można być i w drobnych sprawach.
*Freddie