Młody bóg
byłeś dla mnie jak młody bóg
to do ciebie modlić się chciałam
zburzyłeś spokój w sercu mym
szaleństwo tam zasiałam
w oczach mych twoja twarz odbita była
skąpana w łzach tęsknoty niczym rossa
za księżyca cieniem się skryła
to tylo ty miałeś siłe by mnie zauroczyć
to tylko ty podjąłeś walke by za mną
kroczyć
w otchłań piekielną zanurzyć się
chciałam
z tobą we wspólnym szaleństwie
boskiej miłości zasmakowałam...
Gabrielowi...
autor
Voodoparunia
Dodano: 2005-06-12 21:03:22
Ten wiersz przeczytano 707 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.