Młodzi Tytani
Mówisz do mnie – mam swój świat,
mogę ci go zaraz dać,
a ja nie wiem czy jest sens
iść do ciebie w taki deszcz.
Pokazałeś już nie raz
na co ciebie jeszcze stać,
postrącałeś wiele gwiazd
dla przyjaciół, których masz.
Zapomniałeś, że jest ktoś
- kto wyciąga swoją dłoń,
chce uchronić cię od zła,
gdy popadasz w kiepski stan.
Minie pewnie wiele lat
nim zrozumiesz co to strach,
- strach o dziecko, które ma
nietypowy program dnia.
Zaufałam kiedyś ci,
pokochałam tak jak nikt
i tak bardzo, bardzo chcę
słyszeć w duszy twojej śpiew.
Masz we włosach ciągle wiatr,
nie potrafisz w miejscu stać
i jak widzisz jesteś sam
gdy się wali cały świat.
Nie chciej burzyć innym krwi
przez głupotę, tani film...
spójrz na życie tak jak ja
i w otwarte karty graj.
31.05.2016
Komentarze (59)
dziękuję kolejnym gościom za wizytę i komentarze,
dobrze wiedzieć, że jest się czytanym
dobry, życiowy i refleksyjny wiersz:) pozdrawiam
Ostateczną decyzję o sobie musi w końcu peel.A
rzeczywiście już i mnie się nuci. Pozdrawiam ciepło
Mario.
podoba mi się ...
pozdrawiam milutko :)
Mógł by być to tekst piosenki.Super.Pozdrawiam.
Ja bym poszedł nawet w deszcz .. życie piękne przecież
jest .. głowa do góry .. człowiek musi sam tego chcieć
..
no i przystanęłam, pomysłów sto, muszę się z nimi
przespać:)
zaimki są śpiewne, mogą, ale nie muszą być, ot co...
rymy piękne, ale zerknij jaki nadmiar zaimków.
pozdrawiam
dzieci mają swój świat, swoich kolegów etc ale w
chwili gorzkiej próby zostają z tym same Wiersz
płynnie się czyta Pozdrawiam serdecznie:))
dzięki
ciszo...pomyślę nad tym, stokrotne dzięki
W pięknym stylu napisane.
nietypowy program dnia - może wskazywać na jakieś
problemy lub chorobę
przyjaciól nasi synowie nie mają, gdy świat się wali -
wiem, o czym piszę:(
a chciałoby się, aby byli tylko szczęśliwi i aby
wyrosli na dobrych ludzi
nie zawsze mamy na to wpływ
w trzeciej od końca, w drugim wersie, chyba 'i'
wkradło Ci się pomyłkowo
i ostatania... tu bym jeszcze popracowała, to 'lecz'
jakos nie gra
oraz 'chciej mieć przelanych łez' - tęz nie gra
miłego wieczoru MArylko:)
nasze dzieci rzeczywiście mają swój świat i nie
słuchają rad starszych i co gorsza nie przejmują się
tym, że rodzice się o nich martwią.
Dobrym trzeba być z potrzeby serca.