Modlitwa (2)
Modlę się z ciszą o poranku
o ciszę w sercu dla znękanych.
Modlę się łzami w samotności
za tych samotnych, zapomnianych.
Modlę się światłem, by zbłąkanym
wskazywać drogę ku Światłości.
Modlę się śmiechem, by płaczącym
choć odrobinę dać radości.
Modlę się z rannym ptaków śpiewem,
by wstał radośnie nowy dzień.
Modlę się z lasem o zachodzie
o dobry, cichy Ziemi sen.
Kalina Beluch
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.