Modlitwa
Siłą wspomnienia poruszam wodospady
zwiewnych kosmyków myśli.
Przemykają przez palce, jedwabnie.
Za świszczącym trzepotem długich
niespokojnych rzęs,
ukrywasz tajemnicę przeznaczenia.
Błyszczące źrenice falują brązem.
Czuję niespokojny rytm naszych płomiennych
oddechów
A tak daleką byłaś wczoraj…
Za każdym spojrzeniem pięknieszą Cię
pamiętam
Jesteś …
A raczej …
Słysząc melodię wiatru za oknem,
Powracam z mego świata zapomnienia.
Jeszcze pamiętam.
autor
midak
Dodano: 2006-11-11 00:03:14
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.