Modlitwa
Ukryj mnie w kaplicy swoich ramion,
Wpuść mnie znowu do swojego wnętrza.
Będę modlić się do twego serca-
jedynego bóstwa, co zostało.
Zapatrzona w świece twoich oczu
będę w nich szukała odpowiedzi,
wyciszając się na krzyki ludzi
i na cały bezsens świata wokół.
Może znajdę w nim to bezpieczeństwo,
które ciągle wykradają ze mnie
i może już zawsze będzie pięknie,
może zrzucę z siebie łez przekleństwo.
Nie chcę wracać znów do rezygnacji,
każdy wiary w cuda potrzebuje.
Twoja miłość była moim cudem.
Udowodnij im- nie mają racji..!
[26 X 2010]
Komentarze (5)
"Kaplica twoich ramion"- bardzo ciekawe słowa.
Piękny wiersz.
Ładny wiersz......Duży +!!!
Pieknymi slowami sie kierujesz do samego Boga
Pięknie to wszystko sformułowałaś. Ten wiersz
rzeczywiście jest jak modlitwa. Pozdrawiam:)
Będzie zawsze pięknie i szczęście Wiersz żywy dobry w
formie i treści:)