Modlitwa do...
zapracowanym
A wczoraj znowu o Tobie myślałam
i była piękna pogoda.
Z nieba na ziemię myśl zajaśniała
Twojego sensu połowa.
I była zimna, cicha i oschła
dotykiem cała zlana.
Nie chciała na kolana padać
modliła się do rana.
„Grzechu mojego powszedniego
daj mi dziś.
Dałam Ci wolność wyboru każdego.
Nie chcę nic.
Otrzyj moje łzy.”
autor
marikarol
Dodano: 2013-02-09 09:00:59
Ten wiersz przeczytano 1203 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Bardzo mi się podoba ten utwór Mariokarol. Ujmuje
melodyjnością. Pozdrawiam
Ładnie, melancholijnie. Przemawia:) Pozdrawiam!
Piękny,pozdrawiam miło
Przemawia do mnie, zwłaszcza "Dałam Ci wolność wyboru
każdego.
Nie chcę nic."
Otrzyj moje łzy.”
Modlitwa i nie modlitwa, ale wrażenie robi. Podoba się
:)
Piękny ... "Otrzyj moje łzy"...+
Ciepło pozdrawiam :)
Miłość czasem boli, niestety. Pozdrawiam i życzę
powodzenia :)
"A wczoraj znowu o Tobie myślałam" - pięknie.
Pozdrawiam
Wiersz skłaniający do refleksji - przypadł mi do
gustu.
Pozdrawiam :D
Piękny wiersz, "pragnę mojego grzechu powszedniego
także dziś" pozdrawiam,
Pięknie, wzruszająco... tak nie wiele, a tak dużo... z
uznaniem i pozdrowieniami :)
Oj, mariat !!Ma talent do wszystkiego, nie tylko do
wierszy.Piękny
jak wolna wola to i łzy własne
Witaj - fajnie i zmysłowo o miłości, a modlitwy nigdy
za dużo...pozdrawiam
"Grzechu mojego powszedniego" ... i za to ogromny
plus. Pozdrawiam