Mój Anioł
Dziś w nocy
sfrunął do mnie anioł
zatrzymał się na chwilę
nad mym łóżkiem,
a potem delikatnie ułożył się koło mnie
tulącej głowę do poduszki.
Przytulił mnie do siebie
miał dotyk Twojej ręki
i zapach Twego ciała,
a jego usta miały
smak Twych ust
i twarz i włosy Twoje miał
szept płynący z jego ust
miał barwę Twego głosu
wszystkim przypominał mi Ciebie
i przez chwilę poczułam się jakbym
była w niebie.
Szybko usnęłam dzięki temu,
a gdy świt zapukał
do mych okien
gdy otworzyłam oczy
i skierowałam je w tę stronę
gdzie anioł leżał w nocy
już go tam nie było niestety,
a moje myśli popłynęły do Ciebie,
bo tak bardzo bym chciała
Cię mieć na zawsze przy sobie,
i czuć się co dnia jak w niebie.
Komentarze (2)
Cóz ,sądzę ,że zielone piorko do czegoś zobowiązuje ,a
tu zaskoczenie niemiłe bardzo!Wiersz marniutki : brak
średniówki ,brak rytmu ,rymy pogubione totalnie i
jeszcze te "cię" w końcówce. Smuteczek Beatricze.
Ładny wiersz. Lekki i rytmiczny. Jego klimat
sprawia,że czytelnik przenosi się w swiat bajki.
Ciekawe metafory. Jedynym minusem tego wiersza są mało
dopracowane rymy.