Mój anioł stróż...
Mój anioł stróż- gdy widzi jak grzeszę
załamuje się i prosi bym zwolniła.
Gdy jego siły maleją
puka do serca dzwi
i prosi o litość...
Moje smutki załamują Go...
Me łzy wypalają mu skrzydła
Moje kłamstwa wołają o pomoc...
Modle się byś wrócił...
Mój aniele daj mi jakiś znak...
Błagam teraz ja Ciebię
Przyjdz stań tuż przymnie
Przytul mnie...
Chcę byś teraz to
ty prowadził mnie
przez życie.
Nie chcę już być sama ,
w swych kłamstwach okiełznana.
Pozwól mi Aniele mój uwierzyć w lepsze
jutro....
Daj nadzieję ,której mi brak...
Przyjdz i przytuj mnie ,tak bardzo tego
potrzebuję...
Osusz me oczy od łez...
Chcę pokochać Cię...
byś Ty Mój
Aniele
pokochał mnie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.