Mój cmentarz jest wesoły
Napisałam ten wiersz zainspirowana wierszem Sfinxa
A na moim cmentarzu rosną klony
i pełno liści już teraz na grobach
właśnie taki od tych liści wesoły
bardzo mi się mój cmentarz podoba.
Miedzy groby gdy wejdę do swoich
jakbym w domu i lat też ubywa
znów spotykam znajomych mi ludzi
oni żyją, czy ja już nieżywa?
Bo tu sąsiad, tam babcia, tam dziecko
które jeszcze niedawno biegało
idę patrzę na prawo, na lewo
pełno ludzi, a grobów tak mało
Ja ich wskrzeszam moim wspomnieniem
i do życia ich budzę od nowa
cóż że tylko przeszłości są cieniem
pamięć po nich została i słowa
na kamieniach wyryte i krzyże
aby Boży Syn w dniu zmartwychwstania
mógł być przy nich
w ten czas jak najbliżej
Komentarze (27)
To zakrawa na groteskę czuć się dobrze na cmentarzu...
Jak klub- pełno znajomych, tylko drinków i barmana
brakuje... Brr...
Właśnie, cmentarz na wesoło.A dlaczego nie...
Temat na czasie, a wiersz Twój bardzo ciepły i
radosny. Podoba mi się sposób w jaki go przedstawiłaś.
Śmierć to coś nieuchronnego, lepiej się z nią
pogodzić, a do tego co już się stało podejść tak jak
to przedstawiłaś. Pamiętać o dobrym i radosnym.
Temat na czasie,a nasze cmentarze słyną z tego że
wielu odwiedza swych bliskich co wcześniej odeszli,a
szczególnie teraz przed ich świętem,ja też wyjeżdżam
za dwa tygodnie,mam do kogo,a czy wesoły..każdy tam
trafi prędzej czy później..powodzenia
ciepły wiersz, wiele emocji wywołuje, skłania do
refleksji o bliskich nam zmarłych.. tak oni żyją w
naszej pamięci:)
Tak,póki pamiętamy ich to są z nami-refleksyjny wiersz
a zarazem w swoim klimacie-pozdrawiam!
bardzo ładny wiersz - a mnie obojętne jaki będzie mój
cmentarz - o ile będzie - nie myślę o tym bo to nie
będzie mój problem :) Ważne są duszę i co z nimi się
będzie działo ... (+)pozdrawiam
Bardzo ładnie opisałaś cmentarz,rzeczywiście tak
jest.Pozdrawiam serdecznie.
...temat aktualny....
Krysiu.....nie wiem co napisac....jestem troche
zaskoczony...na cmentarzu czuje ciezar...i słysze
milczenie...
Każdy ma takie miejsce na cmentarzu,w którym czuje się
jak w domu lub w rodzinnej miejscowości.Znane
nazwiska,bliscy.Można usiąść, poopowiadać i posłuchać
innej ciszy.
Ładnie jest na Twoim cmentarzu
każdy z nas gdzieś tam ma swój osobisty cmentarz...
dobry wiersz pozdrawiam :)
wiersz na czasie...zmusza do wspomnień o tych którzy
odeszli...dobrze napisany...pozdrawiam
moje sny ostatnio przesladuja cmentarze..sa jak
kawalki domow :(