Mój książę i wrzesień
Przyjdziesz do mnie
z kasztanami
z marzeniami
z uściskami
Przyjdziesz do mnie
zakochany
zamyślony
zadumany
Przyjdziesz do mnie
tak cię czekam
tak wyglądam
tak wyrzekam
Przyjdziesz do mnie
ciemną nocą
ciemną drogą
wiesz już, po co
Przyjdziesz do mnie
przyjdziesz deszczem
pocałujesz
jeszcze, jeszcze
Przyjdziesz do mnie
z kasztanami
w liściach września
zaplątany
Przyjdziesz do mnie
przyjdziesz deszczem
przyjdź
przyjdź
czekam
czekam jeszcze
"drugi ja" w swoich "UTWORACH ZAKAZANYCH CZ.1 (trudno) napisał ten wiersz dużo, dużo ładniej, a wręcz prześlicznie
Komentarze (6)
czyta się lekko ,przyjemnie,prawie jak piękną
piosenkę:)
no jesli mu sie nalezy to z chęcia.
a wierz mi, że mu się należy
Podoba mi się i ta rytmika i treść... ładny wiersz
Uwielbiam Twoje wiersze. Tak pięknie piszesz, że nie
byłby księciem, gdyby nie wrócił.
Kolejny udany wiersz z cyklu mój książę,czy to jest
jeden w tylu wierszach ,mam tylko pewien niedosyt
wiedzy czy to jest jeden w tylu wierszach,czy w każdym
wierszu inny:))
Jesteś chyba bardzo wybredna, przebierasz w tych
księciach, albo jesteś wredna, albo brzydka i nikt
Ciebie nie chce, ale wiersz niczego sobie :-)