Mój las (z cyklu Moja Ziemia)
Gdy weżmiesz piłę swą
i przyjdziesz wyciąć las,
wsłuchaj się w drzew szum
i ptaków ujrzyj dom.
Ziemia łąką oddycha,
przestrzenią oczy raduje,
na chwilę zamknij więc oczy,
nim trawnik zalejesz betonem.
Miała być Rajem planeta Ziemia,
miało być Baśnią życie Człowieka,
czy Bóg się pomylił, czy sfuszerował?
czy może ludzie- zgubili Cel?
Deszczem kwaśnym płacze Niebo,
brudem odpadów spływa Rzeka,
troską, rozpaczą szklą się oczy
i nocą cicho wzdycha las.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.