Mój najj
Lekka bryza powiewała twą jedwabistą
nadzwyczaj poetycką koronę
Królowa ze przeplatanymi złotymi włosami
była jak łza na ustach młodych kochanków.
To, co ujrzałem zmieniło wiele to, co
kiedyś było tylko zwykłym wyimaginowanym
magicznym stanem. Stało mi się nadzwyczaj
dane i zrozumiane zostałem zaczarowany jak
żabka z nadwornego stawu w przepięknego
księcia z bajki. Każdorazowo jak odbijam
swe kryształowe oczka w twoich powabnych
kryształkach czuje się tak jak za
dotknięciem magicznym berłem. I zaczynam
zatapiać się w twych myślach w twoich
najskrytszych potrzebach. Proszę Cię nie
zatapiaj mnie w słonych i czerwonych łzach
rozpaczy jesteś Królową niewiast moją
największa nagrodą życia..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.