mój ojciec
rak ojca mi zabrał ta choroba parszywa
widzę dziś jak mimo wszystko się
uśmiecha
i toczony tym nieszczęściem dogorywa
pamiętam jak
pogłaskałem jego głowę
bo cóż pozostało?
wiem że różnie było
sumienie zapłakać kazało
dziś tato wiem że jesteś przymnie
twoim synu co do końca z tobą pozostał
lecz widok twego krzyża na cmentarzu
znów serce mi wychłostał
autor
Fenix-G
Dodano: 2023-07-09 22:32:23
Ten wiersz przeczytano 605 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Pozdrawiam z wyrazami glebokiego wspolczucia...
Poruszający wiersz!
Proszę, przyjmij moje wyrazy współczucia.
Serdeczności przesyłam
Tak wymowne i smutne.
Przemijalność w ten czy inny sposób nas dosięga.
znam już to uczucie, niestety... Przyjmij szczere
kondolencje
Wyrazy głębokiego współczucia...
Pozdrawiam