mój pierwszy tekst....
zamknięty w pokoju z krzesłem przy
biurku
z oknem na wawel zimnym jak noc
siedzę, myslę i tęsknie za domem
niechce tu czekać wracać chcę już
krakowskie ulice tak puste i ciche
lecz słychać na nich szum i gwar
to miasto tętni i żyje swym życiem
lecz ja mam swe miejsce daleko tam
z pociągiem nad ranem w mym mieście
stane
zobacze zakątki starych lat
powrócę do domu , uściskam mame przypłyną
wspomnienia, dziecinny czas
lecz serce złożyłem w inne ręce
oddałem swój bezcenny skarb
życie się zmienia jak w piosence
z toibą chce przejść przez mój mały
świat....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.