pochodnia
pochodnia
krzycz gdy pęka serce
rozdzieraj rany wyuczonym gestem
wołaj do ściany
niech biel piaskowca w sumienia skrusze
w tysiącach ziaren rumieńcem płonie
by mógł na nowo powstać z popiołów
Feniks
wraz z iskrą potrzebną tobie
autor
dobry czas
Dodano: 2006-12-28 18:38:20
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.