Mój własny
Lubię gdy ogrzewa
moje zimne dłonie
patrzę w niego
jak ogniem płonie
lubię się rozłożyć
przed nim na kanapie
jemu nie przeszkadza
to że czasem chrapię
mogę tak leżeć
wiele godzinek
bo to jest mój
własny gorący
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
kominek
Komentarze (31)
oj jak cieplutko:)pozdrawiam serdecznie
oj te kominki gorące bywają :)
Bardzo ciepłe ekstrakcjo.Ach ten kominek.Pozdrawiam:)
cieple erekcjato
pozdrawiam
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
fajne erekcjato :)
delikatne...przed kominkiem to jest coś...pozdrawiam
serdecznie.
Przyjemne erekcjato...też chciałabym mieć taki
kominek:)
Swietnie, podziwiam i rozkoszuje sie czytaniem:)
-- taki kominek świetny na jesienne chłodne wieczory,
no a jeszcze jeżeli jest ktoś obok , to już pełnia
szczęścia...
Fajnie jest się rozłożyć przed kominkiem. Drugą strofę
czytam sobie:
lubię się rozłożyć
przed nim na kanapie
jemu nie przeszkadza
to że czasem chrapię
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi grzebanie przy jej
wierszu. Miłego wieczoru.
Fajnie jest się rozłożyć przed kominkiem. Drugą strofę
czytam sobie:
lubię się rozłożyć
przed nim na kanapie
jemu nie przeszkadza
to że czasem chrapię
Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi grzebanie przy jej
wierszu. Miłego wieczoru.
Przyleciałam w te pędy do Ciebie Grażynko! przeczytać
Twoje erekcjato! i nie żałuję! super:)
Miłego wieczoru życzę i dziękuję za pamięć:)
fajne podoba mi się Grażynko
pozdrawiam serdecznie :)
Fajne,ale ostatnio jakoś domyślam się zakończenia w
niektórych erekcjatachm tak było u bo mini,
Basi,a teraz u ciebie Grażyno,sorry spodziewałam się
takiej pointy,ale i tak mi się podoba:)
Pozdrawiam serdecznie,miłego wieczoru życzę:)