Moja miłość część I
Choć przy mnie jesteś,
Widzę jak odchodzisz.
Dalej i dalej, coraz dalej,
Czasem jeszcze oglądasz się.
Patrzysz, patrzysz i widzisz mnie.
Widzisz jak klęczę i płaczę…
Wciąż…
Wreszcie dobywam nóż,
Piękny, ostry, śmiertelny
Cios jeszcze niezadany!
Na grób
Połóż białe tulipany
I zapłacz, choć raz,
Ten jedyny
Bym widział
Że…
Kochałaś,
Że…
Nie kłamałaś…
Choć raz
Chcę zobaczyć Ciebie rwącą trawę znad mego
grobu!
Chcę byś…
Płakała!
Błagała!
I
Modliła się o przywrócenie,
Byś zrozumiała, że jestem tylko jeden,
Taki.
Wiem, za dużo CI dałem,
Bo dałem Ci się cały
I wszystką duszę oddałem,
A Ciebie sobą ubrałem!
Więc proszę…
Każ mi schować nóż,
Podbiegnij do mnie i wróć
I bądź taka jak czasem…

colo

Komentarze (1)
wiersz jest rozpaczliwą tęsknotą za bliskością Uwierz
ze jestem taki krzyczy marzenie Piękny sugestywny
wiersz o rodzącym się uczuciu