Moja milosc mala

z małej miłości wielki ogień bucha ...a serce
oniemiało patrzy i słucha...słucha ,miły wiersz..i
ciekawie napisany...

Obudź ją póki czas, jeszcze nie pora spać, jeszcze nie
minął czas. Na zimę ptaki odlatują, wrócą gdy wiosnę
poczują.

Piękny ,subtelny wiersz ,dodaje do Twojej swoją
maleńką miłośc może razem będzie im rażniej .

Twoja miłość mała jutro znów powróci wyśpi się na
dłoni melodię zanuci

A jak ją obudzisz
i uleczysz trochę
To pójdzie do ludzi
No i da radochę

Radosna, spragniona, przycicha uSpiona...prawie wpadam
w zachwyt! Pozdrawiam.

Jeśli przy świąteczny stole dokarmisz swoją małą
milość dodatkowymi uczuciami napewno urośnie do
zadawalających rozmiarów.

Swietny wiersz ..w lekkiej formie wszystkie etapy
milosci .

Twój wiersz, delikatne muśnięcie miłości, zwiewnej,
niepewnej, bardzo subtelny.

Przybiegła radosna, pokołysała, poprzytulała, gorąca,
spragniona.Lecz nie została.Gdzieś się zapodziała.A
szkoda, że nie została.Melancholijnie, delikatnie o
miłości.Sześciozgłoskowiec, rym;b- d.

Wpadła i narozrabiała, nawet duszę diabłu zaprzedała,
lecz trwało to chwilkę, jakby przelotnie, ta miłość
gorąca i ciała spragniona, czy ja byłam rozsądna, a
może szalona?

mimo ze krotka forma zawarlas wszystko co chcialas
przekazac

w wersach stadia miłości : ufność nadzieja radość
z bliskości ,potem rozsadek ,chłód i
cierpienie...pięknie i delikatnie napisany wiersz

Piękny wiersz . Dobra forma. Bardzo rytmicznie się
czyta. Pozdrawiam