Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moja Pani (Czesc druga)

Dla mojej jedynej Pani

Moja Pani (Część druga)

Gdy całuję Twe usta
czuję to tak
tak jak bym malował
wielki ogrom, pustka
zmienia się w szkic
Twoją ma głowa

Bez obaw

mówisz mi..
Lecz wciąż się boje
ze to co tu robimy
ze to ściągnie na nas tą zbrodnię..

zbrodnię zbrodnie
brukane przez wiersz tych wspomnień

O wiesz dokładnie których
Tylko Ty i ja
Oboje dobrze wiemy
Bo Ty swoje a ja moje
oddzielnie i z osobna
własne płótno malujemy

odcień czerwieni
oddechu mgła
w czerni
malutki płomień
jak łza się mieni
jesteśmy nareszcie
ponad grób zjednoczeni..

namalujemy..

razem...

setki tysiące miliony miliardy biliony y y y obrazów..

galerii sztuk nie starczy by kiedykolwiek choćby z tytułu je wymienić

ach co to zmieni..
I tak
na jawie i w snach
my wciąż płyniemy
tym światem jacht
bandera to piach
i garście ziemi..

Pośród pustki
ćśśś...
obiecuje
już ani słowa

Zapomnij!
Ktoś przecież tym wszystkim musi sterować!

Dodano: 2013-10-27 02:35:27
Ten wiersz przeczytano 2322 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Oda Klimat Romantyczny Tematyka Świat Okazje Pierwszy Dzień Wiosny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Myślę,że Zorka dała Tobie dobre rady,a jak nie chcesz
korzystać,to też masz do tego prawo.
Moim zdaniem tekst można by z pewnością skrócić,ale to
tylko mój subiektywny odbiór,a ile czytelników,tytlu
jak wiesz odbiorców...
Pozdrawiam.Dobrej nocy życzę:)

Zora2 Zora2

A prosiłam: "Jeśli uważasz,że wypracowałeś swój
niepowtarzalny styl - nie czytaj" :)

Pozdrawiam :) Odrzepiam się :) Spokojnego wieczoru :)

Krzysztof Stypuła Krzysztof Stypuła

PS2
Celem jest uzysk dzwiecznej bezdzwiecznosci - tak
jakby sie dalo ten wiersz zaspiewac ale jednoczesnie
nie ma jak :)

Krzysztof Stypuła Krzysztof Stypuła

Jeli chodzi o y y y, tak to prosze wizualizowac
mniej-wiecej
http://0db.pl/2011/03/06/plektron-vinylizer-emulacja-z
dartej-plyty-freeware/

Jesli chodzi o interpunkcje to doskonale ja znam,
jednak specjalnie z niej nie korzystam. Wypluwam to co
dyktuje mi serce a ono przecinkow, kropek i tym
podobnych czasem nie chce.

Reszta to kwestia gustu o ktorym sie podobno nie
dyskutuje :).

PS
Popelniasz zasadniczy blad materializujac moja Pania

(Sorry za brak polskich znakow)

Zora2 Zora2

Jeśli nie chcesz czytać mojej opinii – nie czytaj.
Jeśli nie chcesz doskonalić swojego pisania – nie
czytaj.
Jeśli uważasz, że wypracowałeś już swój niepowtarzalny
styl – nie czytaj!

Lecz jeśli, mimo powyższych rad, postanowiłeś
dowiedzieć się, dlaczego piszę ten komentarz, to
przyjmij proszę moje (subiektywne) i zupełnie
bezinteresowne uwagi:

Interpunkcja
- leży :( . Pojawia się jakiś przypadkowy przecinek,
dziwne dwukropki położone poziomo i kończące tekst
wykrzykniki)
Rada: zdecyduj się, używasz interpunkcji czy nie. I
stosuj wybraną zasadę w całym tekście.

Zaimki osobowe
- pisownię wielką literą stosujemy w prywatnej
korespondencji i gdy takim zaimkiem określamy Istotę
Wyższą.
Rada: nie używaj przestarzałych form ma, twa, me, twe;

pisz zaimki osobowe małą literą, żeby czytelnika nie
wprowadzać w zakłopotanie, że właśnie zagląda
(niechcący) do cudzej korespondencji.

Sposób zapisu
- Nie ma kropek, a nagle pojawiają się wersy
zaczynające się dużą literą. Dlaczego?
Rada: jeśli chcesz w ten sposób zaznaczyć nową myśl,
to zaprzyjaźnij się z interpunkcją. Wiem, wiem – to
trudna (bardzo męska) przyjaźń, ale warto poznać
przeciwnika, by w umiejętny sposób wykorzystywać jego
siłę.

Styl
- msz – przegadujesz, rozciągasz, rozwłóczysz. Może
gdybyś taki tekst szeptał ukochanej do ucha, dodając
coś więcej niż bodźce słuchowe, to mogłaby (ona) nie
skupiać się na słowach, a ja (czytelnik) muszę :)
I co. I zaczynam ziewać :(
Rada: pisz, co Ci serce dyktuje. Zostaw, niech tekst
się odleży. Wyszepcz go Ukochanej do ucha, albo włóż
do koperty i wyślij na Jej adres, a potem chwyć
długopis i zacznij skreślać.
Np. tak

Gdy cię całuję,
to wielki ogrom, pustka
zmienia się w szkic.

Twoją staje się moja głowa.

Czerwień,
oddechu mgła;
w czerni
malutki płomień
jak łza się mieni.

Malujesz? Maluję.

Co z resztą? Reszta, to materiał na kolejny wiersz :)

Aaaaa… i nie stosuj takiego dziwnego zapisu – „biliony
y y y” – czytelnik bywa mądrzejszy niż Ci się zdaje :)


I „jakbym” :)

A dlaczego Ci to wszystko piszę? Bo widzę potencjał.
Bo wyczuwam prawdę :)

Pozdrawiam:) Spokojnej niedzieli :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »