Goth
Zrodzeni z bólu
I z łez
Cierpienie ich naturą
A płacz codziennością
Ale my wszyscy
Nosimy maski
Izolujemy się od ludzi
By tworzyć społeczeństwo
Żyjemy pośród wiecznej nocy
By oglądać prawdziwe słońce
Udajemy cierpiących
By być prawdziwie szczęśliwymi
Bluzgani przez dziwki
Niezrozumiani przez mędrców
Żyjemy w innym świecie
Wszechświecie prawdy
Moja maska
Jest moją przeszłością
A każdy mój wrzask
Jest okrzykiem radości
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.