Moje...
Niebo bezchmurne,
pełne energii.
Nigdy nie samotne.
Ptaki.
Jedna chwila.
Nadciągnęła czarna chmura,
zwiastun burzy.
Rzadko wygrywa ona.
Nadzieja.
Kocham, te chwile,
gdy już nie ma nic...
Jedynie pozostaje mi
wspomnienie tamtej chwili.
autor
ichor
Dodano: 2005-07-02 13:37:59
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.