Moje miłości VII
Moje miłości Odsłona VII Córeczka
radość krzyk śmiech
duszek niespokojny
poetka chodząca
po drzewach
machająca nóżką
jak zegar wahadłem
coraz bliżej do śmierci
kiedy zniknę a ze mną
miłość
piękna wielobarwna
dozgonna pewna
uśmiechasz się
wzruszasz
i ta obecność
przy narodzinach
sukcesach porażkach
pierwszej miłości
cieszmy się sobą
dokąd jesteśmy
kocham cię
córeczko
/Bądź sobą, staraj się być szczęśliwa. Pamiętaj, że chcę być skremowany, popioły rozsyp nad lasem. Tata/
Komentarze (11)
Piękne i jakże mądre i wartościowe słowa-"cieszmy się
sobą dokąd jesteśmy"...Pozdrawiam serdecznie...
śpieszmy się cieszyć sobą bo z każdym dniem nas ubywa
śpieszmy się cieszyć sobą bo z każdym dniem nas ubywa
"cieszmy się sobą
dokąd jesteśmy"
Twój wiersz ujął mnie i skłonił do zadumy.
Pozdrawiam :)
Ja też mam swoją miłość-syna:)
Ojcze twój wiersz dla córeczki to dar serca. To
znacznie więcej jak słowa. To nocne wstawanie do
karmienia z butelki,pieluszki i zabawy w
piaskownicy.To pierwsze kroki w szkole ....To właśnie
z tej codzienności miłość
Miłośc potrafi świat przysłonić, odkryć i wypełnić.I
powiem tak; nie wszyscy Ojcowie są tacy normalni jak
Ty, może dlatego są tacy nieszczęsliwi i biedni. Ten
wiersz jest samym ukochaniem, przytulanką a na
przyszłośc niezłym posagiem, testamentem, credo.
oczywiście, że na tak++++++
Miłość to przede wszystkim wielka radość ze
wspólnego przebywania ze sobą:)Piekny
wiersz,pozdrawiam serdecznie+++
Tak, cieszmy się sobą dokąd jesteśmy.
To najlepsze, co możemy zrobić, dawać sobie miłość i
żyć tą miłością.
Wiersz tej miłości pełny, mi nie wydaje się smutny, po
prostu, kiedyś tak będzie, że nas zabraknie, taka
kolej rzeczy, ale dopóki jesteśmy ....
Pozdrawiam:)
wiersz trochę smutny, ale chyba nie może być inaczej,
patrzymy na nasze dzieci i widzimy jakie są piękne,
mądre i wspaniałe i smutno się robi, że nie możemy
zostać z nimi na zawsze...
Pięknie wyrażasz swoją miłość. I niech będzie tak jak
piszesz. Cieszmy się nią dokąd jesteśmy. Miło było
przeczytać. Pozdrawiam:)